Czytanie Fotograficzne
Przydatna umiejętność szczególnie w czasach, gdy mamy do przerobienia czasami dużo informacji w bardzo krótkim czasie.
Osobiście uczyłem się metody Paul’a Sheele jako metody czytania fotograficznego.
Muszę przyznać że dość sceptycznie podeszłem do tematu i może krótko zobrazuje jak to u mnie się zaczęło.
Mówiono nam, aby przynieść na kurs jakieś krótkie książki do czytania fotograficznego.
Zatem przyniosłem słownik wyrazów obcych najgrubszy jaki miałem w domu.
Nie tylko byłem sceptyczny, ale również byłem podejrzliwy.
Każdy ma takie prawo.
Zatem poznałem zasady jak należy skupić wzrok, aby zacząć czytać fotograficznie i zacząłem czytać jak miałem podane w instrukcji.
Byliśmy podzieleni w pary, aby razem pracować.
Gdy wszyscy już dawno skończyli czytać swoje książeczki ja dopiero byłem na początku.
Lecz to trwało zaledwie kilka minut w moim przypadku, gdyż należy wiedzieć że czytanie fotograficzne jest z prędkością przewracania kartek.
Zatem nadszedł czas na sprawdzenie wiadomości.
Kolega obok mnie otworzył mój słownik wyrazów obcych i przeczytał mi wybrany przez siebie wyraz, a ja natychmiast podałem stronę, kolumnę i wiersz gdzie był ten wyraz.
Oczywiście nie muszę chyba pisać, że byłem zaskoczony że to wiedziałem.
Od tamtego czasu zaczęła się moja przygoda z czytaniem fotograficznym.
Polecam każdemu kto ceni sobie czas wolny i chciałby zaoszczędzić mnóstwo czasu na naukę, aby mieć więcej wolnego czasu na przyjemności.
Zamiast rozpisywać się czym jest czytanie fotograficzne polecam zapoznanie się z materiałami w Internecie o metodzie czytania fotograficznego Paul’a Sheele.
Na pewno materiały znajdziecie w języku angielskim, ale jest przecież wiele możliwości tłumaczenia chociażby przez Chrome.
Zatem polecam metodę czytania fotograficznego, bo jest to jedna z najlepszych umiejętności jaką możecie posiąść.